Wypożyczanie to nie moda. To odpowiedź na zmieniający się świat
Materiał powstał przy współpracy z OLX.
– "Czy ma sąsiadka pożyczyć odrobinę soli?" – to pytanie w dzieciństwie słyszał chyba każdy z pokolenia dzisiejszych 30- czy 40-latków. Kilka dekad temu pożyczanie było przecież jednym z nieodłącznych elementów sąsiedzkich relacji. Wspomaganie się produktami spożywczymi, wiertarką, zestawem śrubokrętów czy prostownikiem do naładowania wyczerpanego na mrozie akumulatora było czymś zwyczajnym. Rzadko jednak w poszukiwaniu danej rzeczy wybierano się dalej niż do klatki obok.
Dzięki internetowi zjawisko pożyczania nie tylko otrzymało drugie życie, ale stało się powszechne i łatwe jak nigdy wcześniej. Nic dziwnego, że ten trend konsumencki zdobywa coraz więcej zwolenników. Jak wynika z raportu, który na zlecenie serwisu ogłoszeniowego OLX, przeprowadziła agencja Danae, już 4 na 10 Polaków deklaruje gotowość do wypożyczenia różnego rodzajów przedmiotów. Dla porównania jeszcze w 2010 r. odsetek takich osób wynosił zaledwie 12 proc. Na pożyczanie wszelkich dóbr najbardziej otwarte są kobiety, mieszkańcy największych miast oraz osoby w wieku 25–44 lata.
Mniejsza chęć posiadania
Dziś chętnie wypożyczamy interesujące nas produkty czy niezbędny sprzęt na profesjonalnych platformach i od wyspecjalizowanych firm. Robimy to nie tylko dlatego, że na przestrzeni ostatnich lat wyraźnie zmieniła się potrzeba własności i gromadzenia rzeczy (mówi o tym m.in. raport "Świat na wynajem. O zmianie pokoleniowej w podejściu do własności" przygotowany przez Centrum Polityk Publicznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie), ale też ze względów czysto ekonomicznych.
Sharing economy (gospodarka współdzielenia) to zjawisko, które w czasach wysokiej inflacji oraz wzrostu cen towarów i usług pozwala realnie zaoszczędzić pieniądze i zadbać o domowy lub firmowy budżet. Dotyczy to przede wszystkim rzeczy drogich, których używamy sporadycznie. Dzięki wypożyczeniu możemy w pełni wykorzystać właściwości danego sprzętu czy narzędzia, płacąc za nie tylko niewielką część ceny.
Według raportu OLX o wypożyczaniu "Na zawsze czy na chwilę?", gdy chcemy coś wynająć, najczęściej myślimy o środkach transportu: autach dostawczych, busach, lawetach, kamperach (70 proc. wskazań). Na drugim miejscu znajdują się maszyny i sprzęt budowlany (57 proc.), a na trzecim przedmioty do organizacji imprez, m.in. meble, nagłośnienie i atrakcje na wydarzenia plenerowe (40 proc.).
Źródło: Adobe Stock
Wypożyczamy busy, sprzęt budowlany i ogrodowy
To nasze skojarzenia, a jak ma się do nich rzeczywistość? Wśród najczęściej wynajmowanych przedmiotów dominują samochody na specjalne okazje, np. busy i kampery na wakacyjny wyjazd lub do przewozu weselnych gości (59 proc. odpowiedzi ankietowanych). Niewiele mniej osób (54 proc.) decyduje się na wypożyczenie sprzętu budowalnego do przeprowadzenia samodzielnego remontu mieszkania. Na trzecim miejscu znalazła się kategoria dom i ogród. Chęć wynajęcia myjki ciśnieniowej, odkurzacza piorącego, glebogryzarki czy rozdrabniacza do gałęzi zadeklarowała aż połowa badanych. Nie powinno to jednak dziwić, bo w tym przypadku także mowa o drogich przedmiotach, których używamy maksymalnie kilka razy w roku.
40 proc. respondentów za dobre do wypożyczenia uznało także przedmioty z kategorii "imprezy i wydarzenia", które mogą przydać się przy organizacji uroczystości na własną rękę, a 37 proc. elektronikę. Poza laptopami i tabletami także m.in. rzutnik, który sprawdzi się podczas profesjonalnej prezentacji w pracy czy wieczornego sensu filmowego z przyjaciółmi.
– Badania przekrojowe pokazują, że obecnie rzadziej, także na poziomie jednostkowych wyborów konsumenckich, myślimy o tym, co będzie za 5 czy 10 lat, a częściej o tym, co jutro czy za pół roku. Koncentrujemy się na tym, co tu i teraz, a nie na obietnicy przyszłości. W ulotnym i niepewnym świecie chętniej gromadzimy doświadczenia niż przedmioty, a w przypadku tych ostatnich szczególnie niechętnie inwestujemy w rzeczy drogie, duże albo specjalistyczne. I to je najchętniej wypożyczamy – komentuje dr Agata Romaniuk, socjolożka, pisarka i reporterka.
Źródło: Adobe Stock
Oszczędzasz i spełniasz marzenia
Niższa cena to najczęstszy powód, dla którego dany przedmiot decydujemy się wypożyczyć, a nie kupić. Zwłaszcza gdy wiemy, że będziemy korzystać z niego jedynie okazjonalnie. Istotnym argumentem przemawiającym za wypożyczeniem jest także brak konieczności utrzymywania i przechowywania danej rzeczy. Wypożyczenie to też praktyczny sposób, aby sprzęt, którym jesteśmy zainteresowani, solidnie przetestować przed zakupem. Unikamy dzięki temu utraty gotówki związanej z nietrafionym wyborem.
Jednak – jak zwracają uwagę autorzy badania OLX – za wypożyczaniem nie stoi tylko motywacja finansowa. Często w ten sposób spełniamy marzenia, których realizacja nie byłaby możliwa. Podróż życia kamperem lub kinderparty w ogrodzie z dmuchańcami i trampolinami dla naszych pociech dziś są na wyciągnięcie ręki. Wypożyczanie daje też szasnę, aby szczególne i uroczyste momenty w życiu (np. ślub, wesele czy urodziny) miały wyjątkową oprawę.
Wynajmowanie przedmiotów znakomicie sprawdza się także przy uprawianiu sportu. Mowa tu zarówno o możliwości wypożyczenia bagażnika na rowery, jak i samych rowerów na rodzinną wyprawę. Kochając zimą jazdę na nartach, a latem pływanie na desce SUP i znajdując ofertę w serwisie OLX, spokojnie można realizować swoje pasje bez potrzeby kompletowania całego sprzętu.
Źródło: Adobe Stock
Dbasz o planetę
Wyliczając korzyści wynikające z wypożyczenia przedmiotów, nie sposób nie wspomnieć o korzystnym wpływie tego zjawiska na środowisko. Świadoma konsumpcja to jedna z najważniejszych zasad dbania o przyszłość Ziemi i kolejnych pokoleń. Ograniczając zapotrzebowanie na nowe produkty, zmniejszamy negatywne skutki ich produkcji dla planety oraz minimalizujemy wytwarzanie odpadów.
– Świadomość ekologiczna, a dla prawie 70 proc. społeczeństwa dbałość o środowisko jest ważną wartością, życie zero waste i starania na rzecz ograniczania śladu węglowego idą w parze z wypożyczaniem. Zmiany zachowań jednostek, w tym wzorców konsumpcji, dobrze tłumaczy zjawisko społecznego dowodu słuszności. Im więcej osób coś robi, im większa nasza ekspozycja na to zachowanie, tym bardziej sami jesteśmy skłonni tak postąpić – podkreśla dr Agata Romaniuk.
Jak zatem wynika z raportu "Na zawsze czy na chwilę?", wypożyczanie jest znakomitym sposobem na zaspokojenie jednorazowych potrzeb. Stanowi świetne rozwiązanie dla osób, którym z różnych względów nie zależy na posiadaniu, a bliska jest im za to ekologia. Na stronie OLX można znaleźć tysiące ogłoszeń z całej Polski. A wśród nich produkty nie tylko z najpopularniejszych kategorii. Możemy np. wypożyczyć… rozkładane sztuczne lodowisko z całą infrastrukturą.